101 lat temu Europa stanęła w obliczu konfliktu o jak się miało okazać nieznanej dotąd zaciekłości i skali. Miliony mężczyzn przywdziały żołnierskie mundury by stanąć w obronie swoich władców, narodów i ich żywotnych interesów.
Wraz z nimi stanęli do boju satyrycy, zmagający się na zupełnie innym froncie. Każdego dnia poprzez prasę, druki ulotne i afisze toczyli walkę o morale własnych społeczeństw, zachęcając do poświęcenia i jedności wobec wspólnego zagrożenia. By to osiągnąć często tworzyli obraz nienawistnego i wiarołomnego nieprzyjaciela, którego zwycięstwo oznaczałoby klęskę dla całego cywilizowanego świata.
Prezentowana w legnickim Muzeum Miedzi wystawa "Wielka Wojna i Pokój. Wielka Wojna" ukazuje niecodzienną wizję I wojny Światowej widzianą oczyma karykaturzystów tych burzliwych czasów. Zebrano na niej karykatury niemieckie, austriackie, brytyjskie, francuskie, rosyjskie, a także amerykańskie czy włoskie. Nie zabrakło również spojrzenia polskich karykaturzystów na ówczesną wojenną rzeczywistość .
Wystawa jest pierwszą częścią dyptyku ekspozycyjnego stworzonego przez Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego w Warszawie we współpracy z Uniwersytetem Warszawskim z okazji 100 rocznicy wybuchu Wielkiej Wojny. Autorem scenariusza ekspozycji jest dr Piotr Szlanta, adiunkt na wydziale Historycznym UW.